Witajcie
Z czasem na blogowanie dla przyjemności u mnie krucho bardzo, zastanawiam się właściwie nad zamknięciem tego miejsca, bo wpisy z rzadka i niesystematycznie bardzo...
Póki jestem jednak "w fazie zastanawiania" pokazuje metamorfozę łazienkowej szafki - z górnej biało-szarej łazienki
Szafka była zwyczajna, sosnowa, jeden z "giełdowych" zakupów. Po pomalowaniu na szaro dość długo stała bez uchwytów i zdobienia.
rozetę i ornament przy szufladzie zrobiłam za pomocą szablonu.
uchwyty kupione w Nanu-Nana
a to szafka "przed"
Na koniec prośba do Was - może doradzicie jakiego typu kosze/pojemniki dać na półki ( do pochowania łazienkowych untensylii rzecz jasna ) - na razie stoją zupełnie "przypadkowe" i raczej słabo pasujace..
miłej niedzieli
K.
Szafka wyszła czadowo. Ogromnie mi się podoba. Też mam uchwyty z nanu ;-) co do pojemników, hm home ma fajne teraz nawet są druciane. Fajnie by pasowały. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDzięki :) ja najbliższe H&M Home w W-wie. Byłam raz - nabyłam poszewek kilka, ale pojemniki jakoś mi w pamięci nie pozostały ;) Druciane mi się podobają bardo, ale obawiam się, że tu -przy misz-maszu kosmetycznych opakowan lepsze błoby coś "bezdziurkowe" ;)
Usuńpięknie wyszło :) kosze biale wiklinowe z szarym motywem wyglądały by świetnie :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) wiklinę też rozważam. choć nie wiem, czy nie najlepsze jednak byłyby drewniane skrzyneczki - białe z motywem szarym lub odwrotnie :) w każdym razie sugestia Twoja przydatna bardzo :)
Usuńzajrzyj do Jysk-a zawsze spory wybór koszy....ja kupuję najtańsze i albo przemalowuję na potrzebny mi kolor ( można często zmieniać kolory) albo szyję "ubranka " z tkanin
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Iwona
tak, w Jysku można czasem namierzyć coś fajnego :)
UsuńFarba oraz gałki i ze zwyczajnego mebla powstaje szafka z klasą. Bardzo podoba mi się odcień szarości.
OdpowiedzUsuńdzięki :) szara farba to gotowiec z Castoramy - akrylowa przeznaczona na zewnątrz. Malowałam nią też pergolę ogrodową ;)
UsuńPiekna metamorfoza, wrecz nie do poznania! To naprawdę ten sam mebelek? ;)
OdpowiedzUsuńNie zamykaj bloga - zatesknisz za nim prędzej czy póżniej, bo to taka nasza mała odskocznia od codziennosci. Zrób sobie przerwę, nic na siłę robić przecież nie można. Traktuj to miejsce jako przyjemność, jako rozrywkę :)
Przyjemnego niedzielnego wieczoru życzę.
ten sam, ten sam :) co do bloga - ciagle się zastanawiam, dlatego jeszcze jest :) Mam od dawna drugiego-rękodzielniczego. Dekoracja domu to moja druga pasja ;)
Usuńno własnie zastanawiam się czy koszyk+materiał nie wypadnie zbyt "sielsko" łazienka ma raczej klimat minimalnie bardziej "elegancki" - choć nie glamour ;)
OdpowiedzUsuńcudnie wyszła ta szafka, świetna metamorfoza.
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńKosze wiklinowe w tym wypadku na pewno nie zepsują elegancji. Przynajmniej ją podtrzymają choć z pewnością dodadzą jej.
OdpowiedzUsuńJeśli jednak najpierw chcesz sprawdzić efekt polecam ( w miarę możliwości ) wziąć płaski i szeroki powiedzmy na 5 mm plastik i ukształtować sobie przynajmniej troszkę "a-la wikliny" bądź papier techniczny pomalować na szaro przyklejając na niego paski taśmy przeźroczystej, które potem można w podobny sposób upleć. Taśma ma za zadanie stworzyć połysk wikliny.
Jestem też bardzo ciekaw jaką farbą została pokryta stara powierzchnia i czy na oszlifowane drewno bądź tylko porządnie wyczyszczone. Czy był jakis specyfik do utwardzenia farby?
OdpowiedzUsuńszafka została zeszlifowana do czystego drewna ( wcześniej była tylko lakierowana ) Po pomalowaniu położyłam jeszcze jedną warstwę wodnego matowego lakieru Fluggera
Usuńdziękuję za porady :)
OdpowiedzUsuńAleż cuda, fantastycznie się udała! Jestem zachwycona:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńFantastyczna przemiana!!!!Ja mam zwykłą szafkę w łazience ale też planuję chociaż wymianę gałek ;p Zawsze to coś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na cukieraski,jeśli będziesz miała chęć !
Ta szafka wygląda obłędnie! Odcienie szarości należą do moich ulubionych, więc trafiłaś prosto w mój gust. Zazdroszczę Ci trochę tej szafki ;)
OdpowiedzUsuń