Kochamy się, śmiejemy, kłócimy, krzyczymy, płaczemy i radujemy...
a w tle zegar cichutko tyka... bezustannie....

piątek, 15 maja 2015

To był maj...

...czyli wszyscy mają kwiaty, mam i ja ;)

Mój ukochany miesiąc w roku  już w połowie minął, pogoda nie rozpieszcza niestety, wiatry wieją na potęgę... Ale bzy, niezapominajki, konwalie są :)

Kilka z nich uchwyciłam w kadr:

Jeszcze kwietniowe bukiety  z dzikiej śliwy ( chyba) i równie  dzikiej jabłonki :) oraz świeżutki bez, róża i niezapominajki



Róża miniaturka o przepięknym pudrowym różowo-fioletowym kolorze:


śliwa ponownie :


 wspomnienie zeszłego miesiąca - cebulica i ukochane szafirki:


miłego weekendu - znikam do ogrodu - ziołownik czeka ;)

K.